I trzecia dziewczynka - GAFA.
Przesłodka, przekochana kotunia.
Uwielbia polowanie. Kiedy uda jej się zdobyć upatrzoną ofiarę (np. kuleczkę, papierek, pluszową myszkę...) ucieka trzymając ją w pyszczku i warczy na siostry, kiedy te tylko zbliżą się do niej. Czasem śmiejemy się, że to jest kot, który cierpi na zaburzenia tożsamości i myśli, że jest psem :) Jest też małą, ciekawską kombinatorką. Kiedy jeszcze kocięta siedziały u nas w pudełku Gafa była prowodyrem wszelkich akcji uciekinierskich.
Ale też jest to kot, który do szczęścia bardzo potrzebuje człowieka. Często przychodzi na pieszczotki, nadstawia główkę do głaskania, rozdaje buziaczki... :) Czasem to jej dopraszanie się o głaski jest wręcz nachalne ale rozczulające zarazem :)Kiedy czas jej drzemki pokrywa się z czasem drzemki człowieków, Mała przychozi i albo wtula się w nas, albo kładzie się na nas i tak zasypia. Mruczenie załącza się automatycznie w sekundę po położeniu ręki na jej główce albo grzbiecie.
Oto kilka ujęć największego kociego pieszczocha, GAFY:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz