wtorek, 28 września 2010

GAMA

Rozbrykana kocia trójca ma się świetnie.
 Perszinguje w losowo wybranych kierunkach z prędkością błyskawicy, skacze niemal pod sam sufit, wspina się na wcale niski drapak jak stadko małych małpek i poluje na wszystko co się rusza :)

Popołudniami zaś i wieczorem układa się w zlepek trzech kocich naleśników i zasypia rozkosznie mrucząc.

W związku z tym, iż kociaki zaliczyły już dwie wizyty u p. Doktor  (zostały dwukrotnie odrobaczone)  i na obu wizytach diagnoza płciowa była taka sama, myślę, że można powoli zacząć przedstawiać Państwu nasze kociaste. Wszystkie to dziewczynki :)
Czarny otrzymał imię "Gama", Nosek "Gafa" a Pirat "Gala".

Dzisiaj opowiem trochę o Gamusi.

Największa luzara spośród sióstr. Pierwsza pozwoliła się pogłaskać, wziąć na ręce, pierwsza zaczęła się bawić, aż wreszcie po wypuszczeniu kotków z kojca pierwsza wskoczyła na nasze łóżko i ulokowała się na nim do spania :) Pierwsza zaczęła mruczeć kiedy ją głaskaliśmy do snu :)
Bardzo lubi głaski i mizianie pod bródką. Kiedy jest wyspana i wypoczęta cały świat jest dla niej jedną wielką zabawą. Uwielbia polowanie na kocią wędkę, w tym sporcie jest niezrównana :)

Wklejamy parę zdjęć ślicznej Gamusi. (można kliknąć na fotki - otworzą się wtedy nieco większe)

Prosimy oglądać i się zachwycać :)







Brak komentarzy: